à propos piątku #145

Miłosz Bolechowski

czas czytania: 20 min

Gdy ostatnim razem usiadłem do pisania „à propos piątku” dla Was, na zewnątrz panował jeszcze mróz. Dziś siedzę na tarasie, mam na sobie koszulkę z krótkim rękawem i zastanawiam się, dlaczego spodenki też nie są krótkie. To wyraźnie podsumowuje ostatnią częstotliwość tego cyklu, ale tym razem naprawdę nie czuję się z tym źle. „Na zapleczu” pracowałem bowiem nad wieloma rzeczami, w tym także i czymś dla Was (czymś, co na dobrą sprawą mogłoby być książką, ale o tym dopiero niebawem). Przeprowadziłem kilka całodniowych warsztatów indywidualnych u siebie. Stworzyłem też nową markę, a dwie stworzone wcześniej, dopieściłem i zadbałem o ich internetową prezencję. Ba, nawet swoją działalność fotograficzną (a właściwie jej internetowe oblicze) odświeżyłem, zapewniając jej spory rebranding, który stopniowo zaczyna pojawiać się w różnych miejscach.

Więc tak jak Wasz ewentualny żal do mnie o rzadkie publikowanie rozumiem i przyjmuję (i przepraszam!), tak sam dla siebie nie jestem ostatnio zbyt surowy.

Ale że sam stęskniłem się trochę za „à propos piątku”, to wszystko inne odkładam na bok i postaram się wybrać co nieco z przepastnej listy tematów (lekko licząc mam tu materiał na 3, może nawet 4 wydania…). Zapraszam.

ten artykuł jest dostępny tylko dla użytkowników z progu „tylko sprawdzam”, „zostaję na dłużej” and „jestem tu na poważnie” tiers

dołącz

masz już konto? zaloguj się