à propos piątku
jest cyklem powstałym w 2012 roku. Z założenia miały to być artykuły, które na koniec tygodnia zbierały najciekawsze znaleziska z sieci, nowości sprzętowe czy użyteczne aplikacje. Z czasem publikacje te bardzo się nam rozrosły (doszły rekomendacje muzyczne, książkowe, kawowe, a nawet elementy blogowe) i choć nie pojawiają się już w każdy piątek, to nadal staram się, by pojawiały się możliwie często.

à propos piątku #139
Z jednej strony czuję, że powinienem poczekać z publikacją tego wydania „à propos piątku”, bo przecież pierwszym tekstem w roku powinno być coroczne już podsumowanie poprzedniego. Ale z drugiej; tamto jeszcze nie jest w pełni gotowe, a to już tak, więc chyba nie ma o czym mówić. Niech więc 139.

à propos piątku #138
Od ostatniego wydania „à propos piątku” minęło już kilka tygodni, w których sporo się wydarzyło na scenie, której tematykę porusza rzeczony cykl. Dziś jednak — bardzo świadomie — niemal całkowicie zignoruję ostatnie Apple’owe premiery, zarówno te sprzętowe, jak i te dotyczące nowych systemów operacyjnych. Nimi zajmę się w przyszłym tygodniu, zbierając

à propos piątku #137
Ubrany w koszulę i eleganckie spodnie, siadam przed swoim biurkiem, chwilę po powrocie z uroczystego rozpoczęcia roku szkolnego i pasowania na ucznia mojego starszego syna. Spoglądam w kalendarz i widzę, że szczyt sezonu ślubnego i wszystkie związane z nim wyjazdy (liczne w tym roku) są już za mną, podobnie jak

à propos piątku #134
Dziś bez słowa o muzyce, kawie, filmach ani żadnych znaleziskach z sieci, bo przecież w ubiegłym tygodniu odbyła się kolejna konferencja Apple. Nie miałem wobec niej dużych oczekiwań. Ba, ze wszystkiego, co mieli pokazać, liczyłem tylko na jeden produkt — Mac mini z M1 Max, na którego (według własnych szacunków) miałem

à propos piątku #132
Przesłuchałem i polecam Tak sobie myślę, że z tymi opublikowanymi tu ostatnio playlistami sporo było tu muzyki, ale przecież „à propos piątku” nie wypada zacząć inaczej, prawda?