Fujifilm

Podsumowanie roku 2020
W ubiegłym roku zrobiłem coś podobnego w jednym z „à propos piątku”, tym razem chciałem to rozdzielić, żeby w przyszłości łatwiej móc do tego wracać. Poniższe zestawienie powstało dość spontanicznie, po całym dniu skręcania kuchni, gdy niebo za oknem rozświetlały fajerwerki tych, którzy zdecydowali się w ten osobliwy sposób świetować

Fujifilm X-Pro 2
Poniższy artykuł jest fragmentem większej całości, opublikowanej jako „cudawianki 2020” — klikając w ten link, możesz zobaczyć całość. Jako zagorzały przeciwnik zakupów dokonywanych pod wpływem impulsu, mam w swojej historii nabytki, które czekały na swoją kolej dosłownie latami. Zobaczcie zresztą sami; w swoich notatkach mam taki wpis w 5 stycznia 2017

7Artisans 35mm f/0.95
Poniższy artykuł jest fragmentem większej całości, opublikowanej jako „cudawianki 2020” — klikając w ten link, możesz zobaczyć całość. W ten płynny sposób przechodzę więc do opisu wrażeń ż używania obiektywu, o którym wspomniałem kilka akapitów wyżej. Odnosiłem się tam do artykułu „Podsumowanie roku 2020”, w którym napisałem: już teraz mogę przyznać,

Fujifilm — seria X100
Prawdopodobnie większość z Was wie czego się spodziewać po artykule u mnie, ale tych, którzy być może nie wiedzą, czuję się w obowiązku uprzedzić, że to nie będzie recenzja sensu stricto. Nie fotografowałem ściany, żeby sprawdzać winietę, nie porównywałem szumu na zdjęciach zrobionych przy różnej czułości oraz nie przybliżałem zdjęć

AMA #01
Zgodnie z zapowiedziami, publikuję nagranie ze swoimi odpowiedziami na pytania, które zadaliście ostatnio. Przyznaję, że to moje pierwsze podejście do nagrania video w ten sposób — teraz, po nim, wiem, że próba nagrania tego jednym ciągiem była niepotrzebna i następnym razem pewnie zrobię to inaczej. Łącznie wyszło ponad godzinę i 22

Fujifilm Instax
Poniższy artykuł jest fragmentem większej całości, opublikowanej jako „cudawianki 2017” — klikając w ten link, możesz zobaczyć całość. Instaxy, czyli współczesne aparaty do fotografii natychmiastowej zna chyba każdy, kto choć trochę interesuje się fotografią. Jakiś czas temu kupiłem dwa – nazwijmy to – służbowo, poszerzając zakres swojej oferty. Ku mojemu zaskoczeniu (bo w