cudawianki 2019
Minęło już półtora roku, odkąd wróciłem do pisania, korzystając z platformy Patreon i jednocześnie pozwalając chętnym z Was na drobne płatności wymienianych za treści. Tylko dzięki temu Wy — nie–Patroni — możecie przeczytać tegoroczne cudawianki.
Bo to właśnie dzięki tym wpłatom byłem w stanie poświęcić ponad 645 godzin swojego czasu na pisanie i zajmowanie się stroną (co daje nieco ponad 2 godziny dziennie każdego spośród 316 dni, w których pisałem cokolwiek):
To dzięki nim ta strona nadal pozbawiona jest jakichkolwiek reklam, a ja nie muszę starać się o żaden sponsoring, co z kolei sprawia, że wszystkie moje opinie mogą pozostać …po prostu moimi.
Te 645 godzin przerodziło się w 116 publikacji, których przeczytanie — jak podaje mi Ulysses — zajmie od 13,5 do 17 godzin (sam artykuł o Fujifilm X100 to ponad godzina czytania), nie licząc ani oglądania zdjęć (a są ich setki), ani oglądania video (a to kolejne kilka godzin). Pozwolę sobie zacytować jednego z najświeższych (bo sprzed dwóch dni) Patronów (dzięki, Kosma!):
Kupiłem subskrypcję dla testu Fuji x100 i byłem mile zaskoczony, jak opasłe kompendium wiedzy stworzyłeś.
I na koniec dodam tylko, że w międzyczasie dorobiliśmy się nawet własnego forum, które jest jednym z moich ulubionych miejsc w sieci. Innymi słowy; czujcie się zaproszeni. Koniec autoreklamy.
powoli newsletter
Dołącz do newslettera, żeby być na bieżąco z nowymi materiałami.